Od kilku dni coraz usilniej rozważam zamknięcie konta na Twitterze, mimo że dotychczas uwielbiałem tę platformę. To, co odwala Elon Musk, przestało być zabawnym spektaklem, a stało się mało śmiesznym tańcem wijącego się węża. Tyle gadania o wolności słowa, ale jak widać kończy się ona tam, gdzie zaczynają się konta niewygodne dla miliardera. Ostatni miesiąc […]