Recenzja iPad Air M3 (2025). Bezkonkurencyjny mimo braku rewolucji

Nowy iPad Air z tego roku, napędzany chipem M3, wszedł na rynek z obietnicą wydajności na poziomie premium, wsparcia dla Apple Intelligence i nowej, a co nawet ważniejsze, tańszej niż wcześniej klawiatury Magic Keyboard. Brzmi jak przepis na tablet idealny, ale czy w praktyce to urządzenie robi ogromną różnicę i czy sprosta wymaganiom użytkowników, którzy wahają się między tańszymi modelami a topowym iPadem Pro? 
Zdjęcia: Arkadiusz Dziermański

Zdjęcia: Arkadiusz Dziermański

Co w pudełku? Ekskluzywny minimalizm w stylu Apple

Zacznijmy od tego, co znajdziemy w pudełku. Apple pozostaje wierne swojemu minimalistycznemu podejściu, a opakowanie iPada Air 13 cali to kwintesencja elegancji. Smukłe, białe pudełko z artystycznym wizerunkiem tabletu na froncie i subtelnym logo Apple po bokach wygląda jak małe dzieło sztuki. Po otwarciu wita nas sam tablet, a pod spodem znajdziemy 1-metrowy kabel USB-C w oplocie — estetyczny, trwały i przyjemny w dotyku. Do tego standardowy zestaw dokumentacji, czyli instrukcja i karta gwarancyjna. 

Z powodu regulacji unijnych w pudełku nie znajdziemy ładowarki, co dla wielu użytkowników może być drobnym rozczarowaniem, szczególnie jeśli nie mają w domu zapasowej kostki USB-C. Warto jednak zaznaczyć, że na przykład w Stanach Zjednoczonych w zestawie znajdziemy ładowarkę, więc w tym przypadku nie możemy mówić o skąpstwie Apple, a o efektach unijnych wymogów. Nowy iPad Air to również kolejne urządzenie, w pudełku którego nie uświadczymy naklejek z logo Apple, które kiedyś były nieodłącznym elementem zestawu — osobiście za tym nie płaczę, chociaż dla części potencjalnych nabywców może być to boląca zmiana.

Czytaj też: Nowy iPad Air z M3. Więcej mocy i nowa klawiatura, a do tego rozsądna cena?

Akcesoria, takie jak Magic Keyboard czy Apple Pencil Pro, są sprzedawane osobno i co za tym idzie, oczywiście przyjdą w osobnych opakowaniach. Zawartość tych opakowań jest tam tak samo podstawowa i klasyczna, ale wykonanie opakowań oraz przede wszystkim doświadczenie podczas ich otwierania… to Apple do tej pory robi absolutnie najlepiej i nikt nie ma nawet podjazdu. Po tylu latach obcowania z technologią i przerobieniu całej masy sprzętu od firmy z nadgryzionym jabłkiem w logo, dalej robienie unboxingu tych sprzętów ma w sobie coś magicznego.

Design iPada Air M3 (2025). Większy, smukły i ponadczasowy

Nowy iPad Air dotarł do mnie z 13-calowym wyświetlaczem, czyli w tym większym wariancie (do wyboru jest jeszcze 11”). Jeśli chodzi o design, to rewolucji tutaj absolutnie brak — ale chyba nikt jej nie oczekiwał i absolutnie nie rozpatrywałbym tego jako minus. Aluminiowa obudowa o grubości zaledwie 6,1 mm sprawia, że tablet jest nie tylko lekki (616 g w wersji Wi-Fi, 617 g w wersji Wi-Fi + Cellular), ale też wyjątkowo wygodny w trzymaniu, nawet podczas dłuższych sesji pracy czy oglądania seriali. Wersja 13” ma 280,6 mm długości i 214,9 mm szerokości.

Trzymając iPada Air M3 pionowo, na dolnej krawędzi znajdziemy złącze USB-C i głośnik stereofoniczny z obsługą dźwięku przestrzennego, na górnej krawędzi jest drugi, taki sam głośnik, oraz przycisk z czytnikiem Touch ID, za to z prawej strony, po kolei od góry mamy: przyciski głośności i złącze magnetyczne pod Apple Pencila. Lewa krawędź jest czysta i nic na niej nie ma. Aparat wraz z mikrofonem znajdują się na bocznej ramce, dostosowane do  poziomej orientacji tabletu — co oczywiście ma praktyczny sens.

Czytaj też: 15 lat po premierze iPada, rynek tabletów jest w kropce

Dostępne kolory — niebieski, fioletowy, księżycowa poświata i gwiezdna szarość — dodają urządzeniu charakteru. Zazwyczaj jestem dość tradycjonalny jeśli chodzi o kolory i iPhone’y zazwyczaj wybierałem w kolorach czarnym lub białym (to zmieniło się przy serii 15, kiedy absolutnie zakochałem się w kolorze naturalnego tytanu), za to przy MacBookach czy iPadach decydowałem się na gwiezdną szarość. I tutaj sam pewnie też bym tak zrobił, ale testowy egzemplarz przybył do mnie w niebieskim kolorze i… wyglądał naprawdę dobrze. Pomijając fakt, że przez większość czasu był zamknięty w Magic Keyboard, to nie jest to tak narzucający się kolor jak przy podstawowej linii iPhone’ów; przy iPadach te odcienie są zdecydowanie bardziej stonowane, jakby delikatnie tlenione na ten kolor aluminium. I naprawdę zgrabnie to wygląda — a subtelnie lśniące logo Apple na pleckach tylko potęgowało wrażenie trafionego designu.

Ekran w iPadzie Air M3. Największy zgrzyt, chociaż…

Nowy iPad Air został wyposażony w 13-calowy ekran Liquid Retina o rozdzielczości 2732 x 2048 pikseli z zagęszczeniem pikseli na cal wynoszącym 264 ppi. Wyświetlacz obsługuje szeroką gamę kolorów P3, technologię True Tone (dostosowującą balans bieli do oświetlenia otoczenia) oraz oferuje jasność na poziomie 600 nitów. To idealne parametry do oglądania filmów, edycji zdjęć czy przeglądania internetu. Niestety, odświeżanie ekranu pozostaje na poziomie 60 Hz, co w 2025 roku, gdy konkurencja oferuje 120 Hz nawet w tańszych modelach, może być rozczarowaniem. Po dłuższym korzystaniu z urządzeń z wyższym odświeżaniem animacje mogą wydawać się mniej płynne.

Czytaj też: Recenzja iPad mini (2024). Ani trochę go nie potrzebujesz, ale i tak będziesz go chciał

Muszę jednak przyznać, że na dużym ekranie nie odczuwałem tego tak bardzo, jak w przypadku najnowszego iPada mini z końcówki 2024 roku. Konrad Koterba z naszej redakcji zresztą na co dzień korzysta z iPada Air z ekranem 60 Hz i na tym montuje większość materiałów — i za każdym razem powtarzał, że nie przeszkadza mu brak 120 Hz i szczególnie tego nie odczuwa. Z początku uważałem to za dość szalone, ale faktycznie przy większym Air gdzieś się to gubi. Nie jest to usprawiedliwienie, bo uważam, że na tym etapie zarówno iPady Air, jak i podstawowe iPhone’y powinny mieć ekran 120 Hz, ale myślałem, że będzie to dużo bardziej bolesne doświadczenie. A szczerze mówiąc… nie odczułem tego specjalnie ani razu.

Powłoka antyodblaskowa i oleofobowa skutecznie redukują refleksy i odciski palców, ale szkoda, że Apple nie poszło o krok dalej, oferując opcjonalny matowy ekran. Nowe MacBooki jakiś czas temu to wprowadziły i było to zmiana niezwykle ciekawa, a i konkurencja już pokazała, że matowe tablety to dobry pomysł — co też pokazuje bogaty rynek matowych folii na ekrany iPadów. Poza tym i odświeżaniem naprawdę trudno się sensownie do czegoś przyczepić — iPad Air ma naprawdę godny wyświetlacz.

Czytaj też: Składany iPad z macOS? Apple szykuje coś wyjątkowego

M3 w iPadzie Air. Dobra zmiana, ale nie dla wszystkich 

Sercem iPada Air 2025 jest chip M3, który po raz pierwszy trafił do tej linii. To 8-rdzeniowy CPU i 9-rdzeniowy GPU, wsparte 8 GB pamięci RAM, co przekłada się na wydajność nawet 2 razy wyższą niż w modelu z M1 i aż 3,5 raza wyższą niż w starszych iPadach Air z A14 Bionic. W praktyce oznacza to, że tablet radzi sobie z każdym zadaniem — od edycji wideo w 4K w Final Cut Pro, przez obróbkę zdjęć w Lightroomie, po granie w gry, i to takie nawet AAA, więc nie tylko bez problemu poradzi sobie z Genshin Impact, ale także z Resident Evil Village, Death Stranding czy Assassin’s Creed Mirage. Technologie graficzne, takie jak sprzętowe przyspieszenie ray tracingu, dynamic caching czy mesh shading, sprawiają, że gry wyglądają zjawiskowo, z realistycznym oświetleniem i płynnymi animacjami.

Źródło: Apple

M3 to także klucz do obsługi tej mitycznej Apple Intelligence, która od jakiegoś czasu jest dostępna w Polsce, choć tylko w języku angielskim. Gigant z Cupertino komunikuje jednak, że Apple Intelligence to jeden z najgłośniejszych dodatków do nowego iPada Air. Ekosystem funkcji opartych na sztucznej inteligencji ma sprawić, że tablet stanie się bardziej intuicyjnym narzędziem do pracy i codziennego użytku. Wśród dostępnych funkcji (w regionach, gdzie Apple Intelligence jest dostępne) znajdziemy między innymi narzędzia oczyść (usuwanie niechcianych elementów ze zdjęć, znana powszechnie jako „gumka AI”), różdżkę graficzną w Notatkach (automatyczne poprawianie ręcznie rysowanych szkiców, co przydaje się studentom i artystom), Genmoji (możliwość tworzenia spersonalizowanych emoji na podstawie własnych pomysłów — chociaż są odczytywane jako naklejki, nie jako emoji) czy ulepszoną Siri (lepiej rozumie kontekst rozmowy, odpowiada bardziej naturalnie i potrafi wykonywać bardziej złożone zadania, na przykład planowanie harmonogramu).

Czytaj też: Google szykuje odpowiedź na iPadOS. Połączenie systemów już w drodze

Silnik Neural Engine w tym chipie jest o 60% szybszy niż w M1, co przyspiesza zadania związane ze sztuczną inteligencją, takie jak rozpoznawanie obrazów czy przetwarzanie języka naturalnego. Reasumując: dla tych, którzy używają tabletu do bardziej standardowych zadań, takich jak przeglądanie internetu, notatki czy streaming, wydajność M3 może wydawać się wręcz nadmiarowa — ale to inwestycja w przyszłość, która zapewnia, że urządzenie nie zestarzeje się przez kilka lat. Dla profesjonalistów, taka opcja też paradoksalnie może wystarczyć; chociaż na pewno nie może być jedynym narzędziem pracy (jednak co macOS to macOS), ale do montowania wideo w samolocie, edycji zdjęć w pociągu czy po prostu rozrywki w wysokiej jakości w podróży, będzie on idealny.

Dlaczego w śródtytule napisałem, że to nie dla wszystkich dobra zmiana? Mimo wszystko różnice między M2 a M3 są za mało odczuwalne, żeby przesiadka z zeszłorocznego Aira była opłacalna. Jeśli kupiliście ten model iPada z 2024 roku, to polecałbym poczekać na większy upgrade; różnica sprzętowa rok do roku może nie być specjalnie odczuwalna.

Tablet wspiera Wi-Fi 6E oraz 5G w modelach Cellular, co docenią osoby pracujące w podróży. Dostępne warianty pamięci to 128 GB, 256 GB, 512 GB i 1 TB, co pozwala dopasować urządzenie do potrzeb — od podstawowego użytkowania po profesjonalne zastosowania wymagające dużej przestrzeni na pliki. Jeśli planujecie edycję zdjęć czy montaż wideo, to warto celować minimum w 512 GB; chyba, że wykupujecie potężny pakiet iCloud.

Czytaj też: Ta sprytna funkcja Apple’a pozwoli ci naprawić nowego iPada mini bez komputera

Bateria i ładowanie

iPad Air z M3 i większym ekranem został wyposażony w akumulator litowo-polimerowy o pojemności 36,59 Wh. Apple deklaruje, że dzięki temu oferuje do 10 godzin pracy na Wi-Fi lub 9 godzin przy korzystaniu z 5G. W praktyce wyniki te są osiągalne przy standardowym użytkowaniu — przeglądaniu internetu, oglądaniu Netfliksa czy pracy w aplikacjach biurowych. Przy bardziej wymagających zadaniach, takich jak edycja wideo czy granie, bateria może wytrzymać 6-7 godzin, co wciąż jest dobrym wynikiem. Ładowanie przez USB-C o mocy 20 W nie należy do najszybszych na rynku, ale do tego Apple zdążyło nas już przyzwyczaić. Generalnie bateria jest dość przeciętna, standardowa, bez fajerwerków — ale też bez dramatu.

Aparaty… są. I to wystarczy

Aparaty w iPadzie Air 2025 nie są głównym punktem programu, ale spełniają swoje zadanie. Tylny aparat 12 MP z szerokokątnym obiektywem i wsparciem dla Inteligentnego HDR 4 robi ostre, dobrze odwzorowane zdjęcia, szczególnie w dobrych warunkach oświetleniowych. Nie oszukujmy się jednak — nikt z nas nie robi zdjęć tabletem. Dużo bardziej przydatna jest za to funkcja skanowania dokumentów, wsparta algorytmami uczenia maszynowego, działa zaskakująco sprawnie.

Przednia kamera 12 MP z funkcją Centrum Uwagi to wygodne narzędzie do wideorozmów. Automatycznie dostosowuje kadr, śledząc nasze ruchy, co sprawdza się podczas rozmów na Zoomie czy FaceTime. W trudniejszych warunkach oświetleniowych jakość obrazu spada, ale dla większości użytkowników będzie to wystarczające. Jest to wygodne narzędzie do calli, ale jeśli zależy Wam na jakości — i tak bez skorzystania z kamery iPhone’a się nie obejdzie.

Czytaj też: Nowy iPad mini już oficjalnie. Najlepszy dla Twojej kieszeni… a do tego się w niej zmieści

Nowa Magic Keyboard. Praca jak na laptopie — to dobrze i źle jednocześnie

Jak wspomniałem na początku, wraz z iPadem Air z M3 zadebiutowała nowa klawiatura Magic Keyboard, która kosztuje 1499 zł (1399 zł dla modelu 11-calowego). Klawiatura łączy się magnetycznie przez Smart Connector, co eliminuje potrzebę parowania przez Bluetooth i zapewnia natychmiastową gotowość do pracy. Aluminiowy zawias z portem USB-C do ładowania unosi tablet na wygodnym wsporniku, nadając mu wygląd małego laptopa — chociaż „lewitujący ekran” to bajer, który rzuca się w oczy.

Nowość, czyli rząd 14 klawiszy funkcyjnych pozwala szybko regulować jasność ekranu, głośność czy inne ustawienia systemowe, a większy gładzik oferuje precyzję porównywalną z MacBookiem. Pisanie na Magic Keyboard to czysta przyjemność — klawisze mają odpowiedni skok i są dobrze wyważone, co docenią osoby piszące dłuższe teksty, jak artykuły czy maile. Gładzik świetnie sprawdza się w precyzyjnych zadaniach, a każdy, kto już miał kontakt z MacBookami, zapewne zdążył się przekonać, że myszka wcale nie jest niezbędna.

Czytaj też: Huawei chce zawalczyć z iPadami. Nowe tablety atakują segment premium

Dla osób, które traktują iPada jako główne narzędzie pracy, Magic Keyboard jest obowiązkowym dodatkiem. W połączeniu z 13-calowym ekranem tablet staje się realną alternatywą dla laptopa — ale zaczyna też dokładnie tyle ważyć. Chociaż Apple na swojej stronie nie podaje dokładnej wagi, to nowe Magic Keyboard do iPada Air M3 13” waży około 662 gramów (za co w większości odpowiedzialny jest aluminiowy zawias — to w końcu on jest odpowiedzialny za to, że tablet „lewituje”). Wspólnie z tabletem mówimy tu więc o wadze niemal 1,3 kg, co jest niemal identycznym wynikiem, jak w przypadku MacBooków Air z procesorami M2 lub M3, i niewiele niższym od MacBooków Pro (najbliżej tej wagi jest 14-calowy MBP M4, który waży 1,55 kg). Warto mieć to na uwadze, chociaż mimo wszystko w przypadku klawiatury i tak sięgnąłbym właśnie po propozycję Apple.

Dodatkowo dotarło do mnie etui Smart Folio od Apple w kolorze niebieskim, które doceniam za magnetyczne mocowanie i materiał dotykający ekran, zbierający z niego większość brudu, chociaż podstawka tworzona przy składaniu jego tylnej części na różne sposoby jest dość mało pewna i iPad przez to notorycznie upada. Jako jednak podstawowa ochrona dla iPada, kiedy wrzucamy go do plecaka — spełnia swoją rolę. Jest to jednak zbędny dodatek w przypadku posiadania Magic Keyboard.

Apple Pencil Pro i iPad Air M3

iPad Air 13 cali wspiera Apple Pencil Pro oraz tańszy Apple Pencil (USB-C), co otwiera drzwi do kreatywnej pracy. Wersja Pro to prawdziwy game-changer dla artystów, studentów i profesjonalistów. Dzięki funkcjom haptycznym, gestom ściskania (pozwalającym szybko zmieniać narzędzia) oraz technologii Smart Script, która wygładza odręczne pismo w czasie rzeczywistym, notowanie czy rysowanie staje się bardziej naturalne i prostsze. Funkcja zbliżeniowa (hover) pozwala zobaczyć, gdzie rysik dotknie ekranu, co ułatwia precyzyjne szkicowanie w aplikacjach takich jak Procreate czy Adobe Fresco.

Apple Pencil Pro sprawdza się także w edukacji — na przykład przy rozwiązywaniu równań w aplikacji Notatki dzięki funkcji Math Notes. Z kolei tańszy Apple Pencil (USB-C) to dobra opcja dla osób, które potrzebują podstawowego rysika do notatek czy prostych szkiców. Oba rysiki magnetycznie przyczepiają się do krawędzi tabletu, co ułatwia ich przechowywanie i ładowanie. Ja wraz z iPadem Air otrzymałem Pencila Pro, chociaż niestety mam za małe artystyczne umiejętności, żeby docenić wyższość tego rysika nad standardową wersją.

Czytaj też: Nowa wersja iOS 18 i iPadOS 18 wchodzi w kolejną fazę testów. Na pokładzie następne ulepszenia

Ceny iPada Air M3. Premium w rozsądnej cenie

Ceny iPada Air z M3 w wersji 13-calowej prezentują się następująco:

  • Wi-Fi: 3999 zł
  • Wi-Fi + Cellular: 4799 zł

Dla porównania, model 11-calowy zaczyna się od 2999 zł (Wi-Fi) lub 3799 zł (Wi-Fi + Cellular). W kontekście konkurencji i możliwości, jakie oferuje chip M3, oraz fakt, że iPady dalej zjadają każde inne tablety pod względem komfortu użytkowania, jest to rozsądna propozycja. Jasne, dodając Magic Keyboard (1499 zł) i Apple Pencil Pro (649 zł), koszt rośnie, chociaż wciąż pozostaje niższy niż w przypadku iPada Pro, który oferuje ekran 120 Hz i technologię Ultra Retina XDR, ale w znacznie wyższej cenie. 

Będąc szczerym, gdybym miał sam w tej chwili kupować iPada, to najprawdopodobniej sięgnąłbym właśnie po Aira z M3, chociaż chyba w wersji 11-calowej — od zadań wymagających większego ekranu mam 14-calowego MacBooka Pro, a i 11” jest dużo wygodniejszy w podróży. Największa strata, że dalej jest kompromis w postaci ekranu 60 Hz, ale poza tym, mimo braku rewolucji… jest to tablet kompletny. Chociaż powtarzam, jeśli macie zeszłorocznego Aira, to wymiana na tym etapie zwyczajnie nie ma sensu. Finalnie jednak trzeba przyznać, że w tej cenie iPad Air 2025 oferuje naprawdę sensowny balans między wydajnością a kosztami.

Czytaj też: Apple pracuje nad mecharęką stołową. Ogólnie przypomina to iPada z mechanicznym ramieniem

iPad Air M3 13″ — specyfikacja techniczna

KolorNiebieski
Fioletowy
Księżycowa poświata
Gwiezdna szarość
Pojemność128 GB
256 GB
512 GB
1 TB
Wymiary i masaWysokość: 280,6 mm
Szerokość: 214,9 mm
Grubość: 6,1 mm
Waga modelu Wi-Fi: 616 g
Waga modelu Wi-Fi + Cellular: 617 g
Zawartość opakowaniaiPad Air
Przewód USB‑C do ładowania (1 m)
WyświetlaczWyświetlacz Liquid Retina
Wyświetlacz Multi‑Touch z podświetleniem LED, w technologii IPS
Rozdzielczość 2732 na 2048 pikseli przy 264 pikselach na cal (ppi)
Szeroka gama kolorów (P3)
True Tone
Powłoka oleofobowa odporna na odciski palców
Pełna laminacja
Powłoka antyodblaskowa 
Jasność 600 nitów
Działa z Apple Pencil Pro
Działa z Apple Pencil (USB‑C)
Funkcja zbliżeniowa Apple Pencil
ProcesorChip Apple M3
8‑rdzeniowe CPU z 4 rdzeniami zapewniającymi wydajność i 4 rdzeniami energooszczędnymi
9‑rdzeniowe GPU
Sprzętowa akceleracja ray tracingu
16‑rdzeniowy system Neural Engine
8 GB pamięci RAM

Silnik multimedialny
Sprzętowa akceleracja obsługi 8K HEVC, 4K H.264, ProRes i ProRes RAW
Silnik dekodowania wideo
Silnik kodowania wideo
Silnik kodujący i dekodujący format ProRes
Dekoder AV1
AparatAparat szerokokątny 12 MP, przysłona ƒ/1,8
Maks. 5x zoom cyfrowy
Pięcioelementowy obiektyw
Panorama (do 63 MP)
Osłona obiektywu ze szkła szafirowego
Autofokus z funkcją Focus Pixels
Inteligentny HDR 4
Szeroka gama kolorów na zdjęciach i Live Photo
Dodawanie geoznaczników do zdjęć
Automatyczna stabilizacja obrazu
Tryb zdjęć seryjnych
Zapisywane formaty zdjęć: HEIF i JPEG
Nagrywanie wideoNagrywanie wideo 4K z częstością 24 kl./s, 25 kl./s, 30 kl./s lub 60 kl./s
Nagrywanie wideo HD 1080p z częstością 25 kl./s, 30 kl./s lub 60 kl./s
Nagrywanie wideo HD 720p z częstością 30 kl./s
Wideo w zwolnionym tempie w jakości 1080p z częstością 120 kl./s lub 240 kl./s
Wideo poklatkowe ze stabilizacją obrazu
Szerszy zakres dynamiczny dla wideo z częstością do 30 kl./s
Stabilizacja obrazu w trybie Filmowe (4K, 1080p i 720p)
Wideo z ciągłym autofokusem
Powiększanie obrazu podczas odtwarzania
Rejestrowane formaty wideo: HEVC i H.264
Aparat przedniKamera 12MP Center Stage na dłuższym boku
Przysłona ƒ/2,0
Inteligentny HDR 4
Nagrywanie wideo HD 1080p przy 25 kl./s, 30 kl./s lub 60 kl./s
Wideo poklatkowe ze stabilizacją obrazu
Szerszy zakres dynamiczny dla wideo z częstością do 30 kl./s
Stabilizacja obrazu w trybie Filmowe (1080p i 720p)
Szeroka gama kolorów na zdjęciach i Live Photo
Korekcja obiektywu
Retina Flash z True Tone
Automatyczna stabilizacja obrazu
Tryb zdjęć seryjnych
Rozmowy wideoWideo FaceTime
Centrum uwagi
Z iPada do dowolnego urządzenia z obsługą FaceTime przez sieć Wi‑Fi lub komórkową
Udostępnianie filmów, programów telewizyjnych, muzyki i apek w połączeniach FaceTime dzięki funkcji SharePlay
Udostępnianie ekranu
Tryb Portret w wideo FaceTime
Dźwięk przestrzenny
Tryby mikrofonu Izolacja głosu i Szerokie spektrum
Rozmowy audioAudio FaceTime 
Z iPada do dowolnego urządzenia z obsługą FaceTime przez sieć Wi‑Fi lub komórkową
GłośnikiGłośniki stereo do słuchania w układzie poziomym
MikrofonyDwa mikrofony do rozmów oraz rejestrowania dźwięku i materiałów wideo
Sieci komórkowe i bez­prze­wodoweWszystkie modele:
Wi‑Fi 6E (802.11ax) with 2×2 MIMO
Dwa zakresy jednocześnie
Bluetooth 5.3
Modele Wi‑Fi + Cellular
5G (sub‑6 GHz) z technologią 4×4 MIMO
Gigabit LTE z technologią 4×4 MIMO i LAA

Modele A3267 i A3269:
5G NR (pasma n1, n2, n3, n5, n7, n8, n12, n14, n20, n25, n26, n28, n29, n30, n38, n40, n41, n48, n66, n70, n71, n75, n76, n77, n78, n79)
FDD‑LTE (pasma 1, 2, 3, 4, 5, 7, 8, 11, 12, 13, 14, 17, 18, 19, 20, 21, 25, 26, 28, 29, 30, 32, 66, 71)
TD-LTE (pasma 34, 38, 39, 40, 41, 42, 48)
UMTS/HSPA/HSPA+/DC‑HSDPA (850, 900, 1700/2100, 1900, 2100 MHz)
Tylko transmisja danych
Połączenia telefoniczne przez Wi‑Fi
eSIM
Karta SIMeSIM
iPad Air obsługuje zaawansowaną technologię eSIM gwarantującą większą wygodę i bezpieczeństwo (urządzenie nie jest zgodne z fizycznymi kartami SIM)
LokalizacjaWszystkie modele:
Kompas cyfrowy
Wi‑Fi
Mikrolokalizacja iBeacon

Modele Wi‑Fi + Cellular:
GPS/GNSS
Łączność komórkowa
CzujnikiTouch ID
Żyroskop trójosiowy
Akcelerometr
Barometr
Czujnik oświetlenia zewnętrznego
Touch IDOdblokowywanie iPada
Ochrona danych osobowych w aplikacjach
Zakupy w iTunes Store i App Store
Ładowanie i rozbudowaPort USB‑C obsługujący:
Ładowanie
DisplayPort
USB 3 (do 10 Gb/s)
Obsługa wyświetlaczyWyświetlanie obrazu w pełnej natywnej rozdzielczości na wbudowanym wyświetlaczu w milionach kolorów
Obsługa jednego monitora zewnętrznego o rozdzielczości maksymalnej 6K przy 60 Hz

Cyfrowe wyjście wideo 
Natywne wyjście DisplayPort przez USB‑C
Wyjścia VGA, HDMI i DVI obsługiwane przez przejściówki (sprzedawane oddzielnie)

Klonowanie wideo
Klonowanie AirPlay w maks. jakości 4K i przesyłanie zdjęć oraz wideo do urządzenia Apple TV (2. lub nowszej generacji) lub telewizora smart z obsługą AirPlay
Klonowanie wideo i wyjście wideo: przez wieloportową przejściówkę z USB‑C na cyfrowe AV oraz wieloportową przejściówkę z USB‑C na VGA (przejściówki sprzedawane oddzielnie)
Zasilanie i bateriaWbud­owany akumulator litowo-polimerowy o pojemności 36,59 Wh

Wszystkie modele:
Do 10 godzin przeglądania internetu przez Wi‑Fi lub oglądania wideo
Ładowanie przez zasilacz lub przewód USB‑C podłączony do komputera

Modele Wi‑Fi + Cellular:
Do 9 godzin przeglądania internetu przez sieć komórkową
System operacyjnyiPadOS 18
Odtwarzanie wideoObsługiwane formaty: m.in. HEVC, H.264, AV1 i ProRes
HDR z Dolby Vision, HDR10+/HDR10 i HLG
Odtwarzanie dźwiękuObsługiwane formaty: m.in. AAC, MP3, Apple Lossless, FLAC, Dolby Digital, Dolby Digital Plus i Dolby Atmos
Odtwarzanie dźwięku przestrzennego
Maksymalny poziom głośności konfigurowalny przez użytkownika