Recenzja POCO F8 Ultra. Boombox w jeansach wszedł na salony

POCO zaczynało jako marka dla geeków i graczy, którzy chcieli wydajności flagowca bez płacenia podatku od logo na pleckach. Pocophone F1, a potem kolejne modele serii F zbudowały wizerunek urządzeń, które może nie zawsze zachwycają aparatem czy materiałami, z których są wykonane, ale za to potrafią zawstydzić dużo droższych rywali w testach wydajności. Z POCO F8 Ultra ten rozdział oficjalnie się domyka. To nie jest już pogromca flagowców, tylko pełnoprawny flagowiec, którym POCO bardzo wyraźnie wchodzi do segmentu premium i mówi wszystkim dookoła, że już grają w tej samej lidze.
...

Pytanie jednak brzmi: czy ten jeansowy smartfon rzeczywiście dowozi to, co sugerują slajdy ze specyfikacją? Obietnice są ogromne — mocny procesor, świetny ekran, rozbudowany dźwięk, duże ogniwo i zestaw aparatów, który nie będzie wstydem obok najdroższych modeli konkurencji. A ile w tym wszystkim jest prawdy?

Obudowa i wykonanie POCO F8 Ultra. Jeansowe plecki, metal i IP68

Zacznijmy od wyglądu, bo POCO F8 Ultra przyciąga wzrok od razu i zdecydowanie się wyróżnia — nie tylko od konkurencji, ale i od swoich poprzedników. Warto jednak zaznaczyć, że zamiast „plastikowego” podejścia dostajemy konstrukcję, która spokojnie może stanąć obok innych flagowców z górnej półki. Mamy tutaj bowiem metalową ramkę, przód osłonięty szkłem POCO Shield Glass oraz certyfikację IP68, więc kontakt z wodą i pyłem w normalnych scenariuszach nie będzie żadnym problemem. 

Największą robotę wizualną robią plecki. Telefon jest dostępny w dwóch wersjach — klasycznej, czarnej i mocno stonowanej oraz Denim Blue. Ten drugi wariant to właśnie jeansowy flagowiec — niebieskie wykończenie z fakturą przypominającą denim. Trzeba jednak jasno powiedzieć, że to nie jest prawdziwy materiał, tylko trzecia generacja nano-materiału Xiaomi, odpornego na brud i ścieranie. W praktyce efekt jest bardzo udany, bo powierzchnia jest matowa i przyjemna w dotyku, a telefon nie ślizga się w dłoni i nie zbiera odcisków tak łatwo, jak szklane lustra z innych modeli.

Czytaj też: Xiaomi szykuje potwora w segmencie średniaków. Poco M8 Pro naładujesz w pół godziny

Trochę jednak szkoda, że nie ma żółtego wariantu F8 Ultra. POCO od lat identyfikuje się z żółtym kolorem i najnowszy flagowy Pocophone z serii F również ma mnóstwo żółtych akcentów na pudełku. Model F7 Ultra był dostępny w głównym kolorze POCO — i czy komuś się tak odważny kolor smartfona podoba to kwestia czysto subiektywna (chociaż w dobie pomarańczowego iPhone’a nie byłaby to specjalna ekstrawagancja ze strony Xiaomi), jednak fajnie mieć taką opcję. A dla fanów POCO taka kolorystyka musi być sporą gratką. Trochę więc szkoda, że z tego zrezygnowano — ale jeans nadrabia!

Na pleckach mamy też dużą, rozciągniętą na całą szerokość wyspę aparatów. To rozwiązanie, które wpisuje się w aktualne trendy i wizualnie obniża optycznie wysokość urządzenia. Przy tej przekątnej ekranu trudno jednak mówić o kompaktowości — F8 Ultra to duży smartfon i czuć to w dłoni. Wersja czarna waży 218 gramów, a Denim Blue — 220 gramów, przy grubości niespełna 8 mm. To fizycznie solidny kawał telefonu, ale rozkład masy jest dobrze dobrany i w praktyce nie ma wrażenia trzymania w dłoni cegły.

Najważniejsze jest jednak to, że F8 Ultra po prostu wygląda i leży w dłoniach jak flagowiec, a nie jak droższy średniak udający coś więcej. To ten etap, w którym POCO przestaje prosić o taryfę ulgową w kwestii jakości wykonania.

Czytaj też: POCO ogłasza harmonogram HyperOS 3. Sprawdź, kiedy Twój telefon dostanie AI i resztę nowości

Ekran HyperRGB. Duży, jasny i stworzony do treści HDR

POCO F8 Ultra dostał wyświetlacz, który bez kompleksów można porównać z panelami w najdroższych telefonach na rynku. To niemal 6,85-calowy AMOLED HyperRGB o odświeżaniu 120 Hz, wysokim kontraście i deklarowanej jasności szczytowej do 3500 nitów. W praktyce oznacza to, że nawet w mocnym słońcu treści są czytelne, a podczas grania czy oglądania filmów z HDR nie ma poczucia, że obraz mógłby być trochę jaśniejszy — a nawet wręcz przeciwnie.

Ekran wspiera HDR10+ i Dolby Vision. Kolory są nasycone, ale bez agresywnej cukierkowości, jaką zdarza się spotkać w tańszych panelach — przy odpowiednim profilu barwnym spokojnie da się uzyskać bardziej naturalny efekt. Sam typ matrycy — HyperRGB — oznacza pełne wykorzystanie subpikseli RGB. Producent chwali się ostrością zbliżoną do ekranów 2K przy niższym zużyciu energii i dużo lepszej efektywności względem poprzedniej generacji F7 Ultra dzięki nowemu materiałowi emisyjnemu M10. W codziennym użytkowaniu przekłada się to na bardzo ostry obraz i zaskakująco rozsądny apetyt na energię jak na tak jasny panel.

Do tego dochodzi cały pakiet rozwiązań dbających o komfort oczu. Tryby ochrony wzroku, certyfikaty TÜV, płynna regulacja jasności z DC dimmingiem, minimalna jasność na poziomie 1 nita oraz funkcja Wet Touch 2.0, dzięki której ekran lepiej reaguje, gdy palce albo panel są wilgotne. Ekran to bez dwóch zdań jedna z najmocniejszych stron F8 Ultra — jest naprawdę flagowo solidnie i zwyczajnie z tego telefonu chce się korzystać.

Czytaj też: POCO F8 debiutuje. To już nie gamingowy pogromca flagowców, a flagowiec z krwi i kości!

Dźwięk like a Bose. Niby smartfon, a jednak boombox

Drugim mocnym filarem multimediów jest dźwięk. POCO F8 Ultra powstał we współpracy z Bose i tym razem nie jest to tylko naklejka na pudełku. W obudowie siedzi potrójny system głośników w konfiguracji 2.1 — dwa głośniki stereo oraz trzeci, pełniący rolę niskotonowego. Całość została dostrojona wspólnie z inżynierami Bose i wspiera zarówno Hi-Res Audio, jak i Dolby Atmos. 

W ustawieniach znajdziemy dwa główne profile brzmienia — Dynamic, który mocniej podkreśla bas i daje mocniejsze brzmienie, oraz Balanced, stawiający na bardziej neutralny charakter i czytelne wokale. W praktyce telefon gra głośno, ma naprawdę wyraźny dół jak na smartfon i szeroką scenę. Do oglądania filmów na kanapie, gier czy słuchania podcastów nie ma potrzeby od razu podłączać słuchawek. Przy muzyce F8 Ultra nadal oczywiście nie zastąpi porządnego głośnika, ale w swojej klasie, i ogólnie w porównaniu ze smartfonami, radzi sobie więcej niż dobrze. Dźwięk jest jednym z elementów, które realnie odróżniają ten model od wielu innych flagowców — i na skromną domówkę w pokoju czy jako nagłośnienie na grilla na działce w pełni wystarczy. A raczej właśnie w takich sytuacjach się to przyda najbardziej.

Czytaj też: HyperOS 3 przyspiesza! Duża aktualizacja z Androidem 16 trafia do kolejnych popularnych modeli Xiaomi i Poco

Wydajność. Snapdragon 8 Elite Gen 5 to dopiero początek w POCO F8 Ultra

Seria F była dotąd synonimem wysokiej wydajności i POCO F8 Ultra konsekwentnie tę tradycję kontynuuje. W środku pracuje najnowszy Snapdragon 8 Elite Gen 5 wykonany w litografii 3 nm. Układ ma dwa bardzo mocne rdzenie główne oraz sześć rdzeni nastawionych na wysoką wydajność, a całość wspiera mocny układ graficzny Adreno oraz rozbudowany silnik sztucznej inteligencji od Qualcomma. 

Na tym jednak się nie kończy, bo POCO pamięta o swoich gamingowych korzeniach. F8 Ultra dorzuca dodatkowy chipset VisionBoost D8 w 12-nanometrowym procesie, który ma odciążać główny układ, zajmując się takimi zadaniami jak zwiększanie rozdzielczości obrazu, płynniejsze klatki do 120 na sekundę czy ulepszone HDR w grach. Na pokładzie mamy również tryb AI Super Resolution w kilku popularnych tytułach, dzięki któremu obraz wygląda ostrzej bez wyraźnego spadku płynności. 

Czytaj też: Aparaty 50 Mpix i Android 16 w nowym Poco. F8 Ultra może być hitem końcówki 2025 roku

To nie jest ładna specyfikacja tylko na papierze, ale faktycznie działa to bardzo dobrze. POCO F8 Ultra rzeczywiście utrzymuje stabilne klatki w dłuższych sesjach, a gry pokroju Diablo Immortal, Genshin Impact czy innych bardziej wymagających tytułów działają bardzo płynnie na wysokich ustawieniach, animacje w systemie są gładkie, a przełączanie się między aplikacjami po prostu natychmiastowe. Smartfon działa jak flagowiec z krwi i kości — i zwyczajnie nie ma do czego się tu przyczepić.

Do tego dochodzą szybkie pamięci LPDDR5X i UFS 4.1 oraz dwie konfiguracje do wyboru — 12 GB RAM z 256 GB pamięci na dane oraz 16 GB RAM z 512 GB. W mocniejszym wariancie trudno zmusić ten telefon do zadyszki; to raczej przypadek, w którym my sami szybciej się zmęczymy kolejną grą, niż procesor. Wyniki z benchmarków możecie zobaczyć poniżej.

AnTuTu
3DMark
Geekbench 6 CPU
Geekbench 6 CPU
Geekbench 6 GPU

Tak wysoka wydajność wymaga porządnego systemu chłodzenia i POCO ma tego świadomość. W F8 Ultra wykorzystano LiquidCool Technology z systemem IceLoop w konfiguracji 3D dual-channel, dual-layer. Brzmi skomplikowanie, ale sprowadza się do tego, że ciepło z procesora i innych gorących elementów jest rozprowadzane po dwóch warstwach — jedna odpowiada bezpośrednio za układ główny, druga obejmuje większą część płyty głównej oraz moduł aparatów. Łączna powierzchnia rozpraszania ciepła to 6700 mm². 

Efekt w praktyce jest taki, że podczas dłuższych sesji w gry telefon potrafi się wyraźnie nagrzać, ale nie parzy nas w dłonie. Co ważne, nie pojawiają się gwałtowne spadki wydajności po kilkunastu minutach — klatki są stabilne, a F8 Ultra zachowuje się jak urządzenie, które naprawdę jest projektowane z myślą o graniu, a nie tylko o dobrym wyniku w jednym teście. Mimo wszystko Qualcomm bez dwóch zdań musi popracować nad grzaniem się swoich nowych układów, bo to kolejny raz, kiedy Extreme Stress Test w 3DMarku pokonuje najmocniejsze Snapdragony — i na to akurat żadne chłodzenie nie okazało się jeszcze lekarstwem.

Czytaj też: Xiaomi rozszerza akcję Back to School o smartfony gamingowe POCO w promocyjnych cenach

Bateria i ładowanie. Największe ogniwo w historii POCO

Jeśli lubicie grać na smartfonie, oglądacie sporo wideo na telefonie i ogólnie dużo korzystacie ze smartfona, to F8 Ultra ma dla Was kolejny argument — baterię. W środku znalazło się ogniwo o pojemności 6500 mAh, największe w historii serii F. Nie jest to w tym przypadku marketing na wyrost — w praktyce telefon naprawdę trudno rozładować w jeden intensywny dzień. Przy normalnym użytkowaniu spokojnie można myśleć o jednym i pół, a czasem nawet dwóch dniach bez ładowania. A to nie jest coś, do czego mogliśmy przywyknąć w dzisiejszych czasach.

Kiedy już trzeba się podłączyć do gniazdka, wchodzi do gry szybkie ładowanie HyperCharge o mocy 100 W. POCO deklaruje, że F8 Ultra ładuje się od 1 do 100 procent w około 38 minut w trybie maksymalnej prędkości, przy wyłączonym ekranie. A realnie, przed wyjściem z domu wystarczy kwadrans, żeby z bezpiecznym zapasem przetrwać większość dnia.

Do tego dochodzi 50-watowe ładowanie bezprzewodowe oraz ładowanie zwrotne o mocy do 22,5 W, dzięki czemu można doładować słuchawki, zegarek czy nawet inny telefon. Całość uzupełnia funkcja Smart Charging, która kontroluje temperaturę, poziom naładowania i sposób korzystania ze smartfona, żeby nie przegrzewać ogniwa i utrzymać jego kondycję jak najdłużej. W praktyce F8 Ultra daje poczucie świętego spokoju, a to jest najważniejsze na co dzień.

Czytaj też: Test Poco F7 – wyścigówka za cenę Fiata

Aparaty. Trzy razy 50 Mpix i peryskop, który robi różnicę

POCO jeszcze kilka lat temu nie kojarzyło się z wybitnymi aparatami — najważniejsze były podzespoły i wydajność, a jakość zdjęć była absolutnie drugorzędna. W F8 Ultra widać, że to podejście nieco się zmieniło — zestaw fotograficzny nie jest jedynie dodatkiem do procesora, ale elementem specyfikacji, którego Xiaomi nie musi się wstydzić.

Główny aparat ma 50 megapikseli, korzysta z dużego sensora Light Fusion 950 (1/1,31 cala) z pikselami 2,4 mikrometra po łączeniu 4 w 1, ma optyczną stabilizację obrazu i jasny obiektyw f/1.67 z zaawansowanymi powłokami przeciwodblaskowymi. Takie parametry przekładają się na naprawdę niezłą jakość w dzień i w nocy — jest sporo detali, dobra dynamika, a bliki od latarni czy słońca pojawiają się rzadziej i są mniej dokuczliwe.

Drugim filarem jest teleobiektyw peryskopowy, również 50 Mpix. Oferuje on 5-krotne powiększenie optyczne, ekwiwalent ogniskowej 115 mm, a dzięki matrycy można korzystać z 10-krotnego powiększenia z wykorzystaniem samego sensora i aż 20-krotnego w trybie Ultra Zoom. Przy dobrym świetle zdjęcia z 5x wyglądają naprawdę dobrze, 10x nadaje się jeszcze spokojnie do publikacji w sieci, a 20x to już raczej ciekawostka, jak zazwyczaj bywa. Jest też tryb Super Moon, który przy maksymalnym powiększeniu automatycznie poprawia zdjęcia księżyca, oraz Motion Capture, pomagający złapać ostre ujęcia poruszających się obiektów przy korzystaniu z teleobiektywu.

Trzecim elementem z tyłu jest aparat ultraszerokokątny 50 Mpix z przysłoną f/2.4. Zachowuje spójność kolorystyczną z głównym aparatem, daje szeroki kadr i radzi sobie dobrze w dziennym świetle. Z przodu znajdziemy kamerę 32 Mpix, która potrafi automatycznie przełączyć się w tryb 0,8x, żeby objąć więcej osób lub tła w kadrze. 

Od strony wideo i funkcji dodatkowych F8 Ultra również nie stoi w miejscu. Mamy tu 1440p ultra-clear dynamic shots — krótkie, ruchome ujęcia, z elektroniczną stabilizacją i HDR, z których później można robić dynamiczne kolaże lub zamieniać je w „żywe zdjęcia”. Do tego dochodzą nowe filtry, takie jak pozytyw z delikatnymi, naturalnymi kolorami czy negatyw stylizowany na analogową kliszę. POCO wyraźnie celuje w to, żeby zdjęcia wychodzące prosto z telefonu wyglądały jak gotowe do wrzucenia na Instagram, bez konieczności spędzania czasu w aplikacjach do obróbki. I wiele osób to pokocha.

Oczywiście, nie jest to poziom Xiaomi 15 Ultra czy Huawei Pura 80 Ultra. Ba, nie jest to nawet poziom najnowszych iPhone’ów czy Pixeli. Ale jednocześnie zdecydowanie nie ma wstydu i dla większości użytkowników ten aparat będzie więcej niż wystarczający, czego dowody sami widzicie. W tej cenie, z tymi bebechami — jest naprawdę przyzwoicie. 

Czytaj też: Recenzja POCO F7 Ultra. Najtańszy flagowiec na rynku?

System, AI i łączność. HyperOS 3 i ekosystem Xiaomi

POCO F8 Ultra działa na systemie Xiaomi HyperOS 3, czyli najnowszej odsłonie oprogramowania, które ma spinać w całość różne urządzenia producenta. W centrum stoją trzy elementy — HyperIsland, HyperConnect i HyperAI. 

HyperIsland wykorzystuje obszar wokół otworu na aparat na górze ekranu, wyświetlając tam na żywo informacje i skróty — coś w rodzaju mini centrum powiadomień, które przydaje się przy nawigacji, odtwarzaniu muzyki czy obsłudze niektórych aplikacji. Najłatwiej będzie, jak napiszę, że jest to interpretacja Dynamic Island z iPhone’ów od Xiaomi. HyperConnect odpowiada za współpracę między urządzeniami — łatwiejsze przesyłanie plików, korzystanie z aparatu telefonu na innym urządzeniu czy ogólnie poczucie, że smartfon nie jest samotną wyspą. 

HyperAI to z kolei zestaw narzędzi związanych ze sztuczną inteligencją. Jednym z nich jest AI Writing, które potrafi generować, streszczać, rozwijać i poprawiać teksty, a całość uzupełnia wbudowany agent oparty na Google Gemini, pomagający w wyszukiwaniu, tworzeniu obrazów i wideo oraz w rozmowach głosowych. Trzeba jednak pamiętać, że część z tych funkcji może być wprowadzana etapami i ich dostępność zależy od rynku.

Jeśli chodzi o łączność, mamy wszystko, czego można wymagać od nowoczesnego flagowca. Wi-Fi 7, NFC, a także rozwiązanie Xiaomi Astral Communication z układami Surge T1+ i T1S, które mają poprawiać jakość sygnału sieci komórkowej, Wi-Fi, Bluetooth i GPS. W ramach tego zestawu pojawia się również Xiaomi Offline Communication, czyli możliwość wykonywania awaryjnych połączeń głosowych między kompatybilnymi urządzeniami nawet wtedy, gdy nie mamy zasięgu ani Wi-Fi — w określonych warunkach i na określonych dystansach.

Czytaj też: Poco F7 – premiera wydajnego średniaka

Co dla mnie jest absolutnie najważniejsze — F8 Ultra obsługuje eSIM. WRESZCIE! Tego mi bardzo brakowało w poprzednich smartfonach POCO, a jako osoba, która dość często wylatuje poza UE, korzystam z eSIM-ów notorycznie. I to zawsze był dla mnie główny argument, dlaczego na co dzień z tych smartfonów nie mógłbym korzystać. Tutaj jednak takiego problemu już nie ma i jest to szczerze fantastyczna informacja.

Telefon można odblokować za pomocą ultradźwiękowego czytnika linii papilarnych w ekranie lub systemu rozpoznawania twarzy. Skaner w ekranie działa szybko i jest wygodnym sposobem na codzienne korzystanie ze smartfona, chociaż skanowanie twarzy pozostaje moim absolutnym faworytem; i do kiedy działa dobrze, to czytnik linii papilarnych nie musi w ogóle być obecny. A tutaj jest naprawdę przyzwoicie i nie ma na co narzekać.

Ceny i dodatki. Ile kosztuje jeansowy flagowiec?

POCO F8 Ultra w Polsce dostępny jest w dwóch wariantach pamięciowych. Wersja 12 GB RAM z 256 GB pamięci na dane kosztuje katalogowo 2999 zł, a 16 GB RAM z 512 GB pamięci — 3299 zł. W promocji startowej ceny były obniżone odpowiednio do 2699 i 2999 zł. 

Ciekawostką jest możliwość dokupienia w pakiecie z telefonem kilku urządzeń i akcesoriów w obniżonych cenach — ładowarki 90 W za 49 zł, monitora gamingowego Xiaomi G27i 2026 za 329 zł oraz tabletu POCO Pad M1 w wersji 8/256 GB za 1099 zł zamiast 1299 zł. Do tego dochodzą czasowe subskrypcje Spotify Premium, YouTube Premium i 100 GB w Google One.

Czytaj też: Koniec wsparcia dla popularnych modeli Redmi i POCO. Sprawdź, czy Twój telefon jest na liście

W tych pieniądzach, szczególnie mając na uwadze ceny premierowe, to jest naprawdę świetna propozycja i fantastyczny stosunek ceny do jakości. Wśród nowych flagowców trudno jest znaleźć bardziej rozsądną propozycję i POCO ponownie pokazuje, że da się mieć kompletny smartfon bez wydawania trzech wypłat. A jak sami komentowaliście pod naszym materiałem wideo z pierwszymi wrażeniami z tego smartfona, łącząc promocję premierową z różnymi kuponami, dało się F8 Ultra dorwać jeszcze sporo taniej. Bez dwóch zdań warto.

Dla kogo jest POCO F8 Ultra?

POCO F8 Ultra to bardzo wyraźny sygnał, że marka przestała bawić się w taniego pogromcę flagowców, a zaczęła budować własnego, pełnoprawnego flagowca — nadal bez wywindowanych cen. Mamy tu bardzo mocny procesor Snapdragon 8 Elite Gen 5 z dodatkowym układem graficznym VisionBoost D8, świetny ekran HyperRGB, potężną baterię 6500 mAh z szybkim ładowaniem przewodowym i bezprzewodowym, zestaw trzech aparatów 50 Mpix z peryskopem 5x oraz dźwięk przygotowany we współpracy z Bose. Do tego dochodzi solidna, wodoodporna obudowa z ciekawą wersją Denim Blue i rozbudowane oprogramowanie HyperOS z funkcjami AI i ekosystemem Xiaomi.

To nie jest telefon dla osób, które szukają małego, lekkiego urządzenia — F8 Ultra jest duży i bardzo bezpośrednio komunikuje, że powstał do oglądania, grania i intensywnego korzystania z multimediów. To nie jest lifestylowa propozycja, jakich na rynku coraz więcej, ale nie stara się nią być — i dobrze! Jeśli szukacie wydajnej bestii i nie chcecie przy okazji płacić kwot zarezerwowanych dla najbardziej prestiżowych marek, POCO F8 Ultra jest jednym z najciekawszych modeli, jakie można w tej chwili brać pod uwagę. Mogę się nawet pokusić o stwierdzenie, że to jest król stosunku ceny do jakości.

POCO F8 Ultra — specyfikacja techniczna

KoloryDenim Blue
Black
ProcesorProcesor Snapdragon 8 Elite Gen 5 Mobile Platform
Proces produkcyjny 3 nm
Procesor ośmiordzeniowy
2 rdzenie Prime, do 4,6 GHz
6 wydajnych rdzeni, do 3,6 GHz
Adreno GPU
Pamięć masowa i pamięć RAM12 GB + 256 GB/16 GB + 512 GB
Szybka pamięć LPDDR5X_9600 Mbps
UFS 4.1
Wymiary produktuWysokość: 163,33 mm
Szerokość: 77,82 mm

Grubość:
7,9 mm w przypadku czarnego modelu
8,3 mm w przypadku modelu Denim Blue

Waga:
218 g w przypadku czarnego modelu
220 g w przypadku modelu Denim Blue
Wyświetlacz6,9-calowy wyświetlacz AMOLED chroniący wzrok
Rozdzielczość: 2608 x 1200
Kontrast: 5000000:1
Częstotliwość odświeżania: do 120 Hz
Szczytowa jasność: 3500 nitów, pokrywająca 25% powierzchni wyświetlacza
Jasność HBM: 2000 nitów
Standardowa jasność: 600 nitów
Minimalna jasność: 1 nit
Częstotliwość próbkowania dotyku: do 480 Hz
Wysoka częstotliwość próbkowania dotyku: do 2560 Hz
12-bitowa głębia kolorów, 68 miliardów kolorów
Szeroka paleta barw DCI-P3
Przyciemnianie DC
Oryginalny kolor PRO
Profesjonalny wyświetlacz HDR
Wyświetlacz Wet Touch 2.0
HDR10+, Dolby Vision
Certyfikat TÜV Rheinland Circadian Friendly
Certyfikat TÜV Rheinland Low Blue Light (rozwiązanie sprzętowe)
Certyfikat TÜV Rheinland Flicker Free
POCO Shield Glass
Aparat tylnyAparat główny 50 MP
Przetwornik obrazu Light Fusion 950
Super Pixel 4-w-1: 2,4 μm
f/1,67
Rozmiar czujnika 1/1,31″
1G + 6P
OIS

Teleobiektyw z peryskopem 50 MP
ƒ/3,0
Równoważna odległość ogniskowa 115 mm
OIS
4P

Aparat ultraszerokokątny 50 MP
ƒ/2,4

Funkcje fotograficzne aparatu tylnego
Dynamiczne ujęcia
Rejestrowanie ruchu
Tryb dokumentu
Ostrość śledzenia ruchu
Tryb pionowy
Tryb ProTryb 50 MP
Super makro
Tryb seryjnych zdjęć 2.0
Adaptacyjny teleobiektyw
Migawka głosowa
Super Księżyc
HDR
Panorama
Długa ekspozycja

Nagrywanie filmów aparatem tylnym
Nagrywanie filmów w rozdzielczości 8K (7680 × 4320) przy 30 kl./s
Nagrywanie filmów w rozdzielczości 4K (3840 × 2160) przy 30 kl./s lub 60 kl./s
Nagrywanie filmów w rozdzielczości 1080p (1920 × 1080) przy 30 kl./s lub 60 kl./s
Nagrywanie filmów w rozdzielczości 720p (1280 × 720) przy 30 kl./s
Nagrywanie filmów w zwolnionym tempie:
720p (1280 × 720) przy 120 kl./s / 240 kl./s / 480 kl./s / 960 kl./s / 1920 kl./s
1080p (1920 × 1080) przy 120 kl./s / 240 kl./s / 960 kl./s

Funkcje wideo aparatu tylnego
Zwolnione tempo
Teleprompter wideo
Film poklatkowy
ShootSteady
Śledzenie źródła
Ostrość śledzenia ruchu
Aparat przedniPrzedni aparat 32 MP

Funkcje fotograficzne aparatu przedniego
Tryb pionowy
HDR
Migawka dłonią
Migawka głosowa
Dynamiczne ujęcia
Czasomierz do selfie

Nagrywanie filmów aparatem przednim
Nagrywanie filmów w rozdzielczości 4K (3840 × 2160) przy 30 kl./s
Nagrywanie filmów w rozdzielczości 1080p (1920 × 1080) przy 30 kl./s lub 60 kl./s
Nagrywanie filmów w rozdzielczości 720p (1280 × 720) przy 30 kl./s
Nagrywanie filmów w zwolnionym tempie:720p (1280 × 720) przy 120 kl./s

Funkcje wideo aparatu przedniego
Teleprompter wideo
Film poklatkowy
Selfie w zwolnionym tempie
Bateria i ładowanie6500 mAh (typ)
Ładowanie 100W HyperCharge
50 W bezprzewodowe ładowanie HyperCharge
Ładowanie zwrotne do 22,5 W
Gniazdo ładowania typu USB-C
Obsługa standardów PD3.0/PD2.0
BezpieczeństwoUltradźwiękowy czytnik palców w wyświetlaczuRozpoznawanie twarzy przy użyciu SI
Łączność NFCObsługa
Sieć i łącznośćPodwójna karta SIM (nano SIM + nano SIM lub nano SIM + eSIM lub eSIM + eSIM)

Pasma sieciowe:
Obsługa standardów 5G/4G/3G/2G
5G SA: n1/3/5/7/8/20/28/38/40/41/66(70M)/77/78/71/2/48/26
5G NSA: n1/3/5/7/8/20/28/38/40/41/66(70M)/77/78/71
4G LTE TDD: 38/40/41/42/48
4G LTE FDD: 1/2/3/4/5/7/8/18/19/20/26/28/66(70M)/71
3G WCDMA: 1/2/4/5/8/6/19
2G GSM: 2/3/5/8
Obsługuje tryb 4×4 MIMO

Sieci bezprzewodowe
Protokół Wi-Fi: Wi-Fi 7/ Wi-Fi 6/ Wi-Fi 5/ Wi-Fi 4 oraz 802.11a/b/g

Częstotliwość WLAN: Sieć Wi-Fi 2,4G | 5G
Obsługa wielu łączy, tryb 2×2 MIMO, sondowanie 8×8 w trybie MU-MIMO, Wi-Fi Direct, Miracast
Bluetooth 6.0, podwójny Bluetooth
Obsługuje SBC / AAC / AptX / AptX HD / AptX Adaptive / LDAC / LHDC 5.0 / LC3 / ASHA / Auracast / MIHC
Odporność na pył i wodęIP68
Nawigacja i lokalizacjaBeidou: B1I+B1C+B2a | GPS: L1+L5 | Galileo: E1+E5a | GLONASS: G1 | QZSS: L1+L5 | NavIC: L5
AGNSS | Sieć danych | Sieć bezprzewodowa | Pozycjonowanie wspomagane czujnikami
DźwiękSymetryczne głośniki stereo z niezależnym subwooferem | Układ 3 mikrofonów
Certyfikacja Hi-Res & Hi-Res Audio Wireless, Dolby Atmos, Dźwięk od Bose
Obsługa formatów audio takich jak MP3, FLAC, AAC, OGG, WAV, AMR, AWB, APE
WideoObsługa formatów wideo, takich jak MP4, MKV, WEBM, 3GP
Obsługa wyświetlania HDR podczas odtwarzania materiałów wideo HDR10, HDR10+, HLG, Dolby Vision
CzujnikiCzujnik zbliżeniowy | Czujnik światła otoczenia | Akcelerometr | Kompas elektroniczny | Żyroskop | Emiter podczerwieni | Czujnik migotania | Liniowy silnik wibracyjny osi X | Czujnik temperatury barwowej
System operacyjnyWyposażony w Xiaomi HyperOS 3
Zawartość opakowaniaTelefon komórkowy / Przewód USB typu C / Igiełka do wysuwania karty SIM / Etui ochronne / Informacje o bezpieczeństwie / Skrócona instrukcja obsługi / Karta gwarancyjna / Wkład osuszający